poniedziałek, 10 listopada 2014

Khao Lak

Drugi dzień w Khao Lak. Zostaliśmy w dwójkę z Asią, żeby zabrać się za zwiedzanie podwodne Similanów. Piotrek z Olą relaksują się na wyspach południowej Tajlandii. Zajęcia kursu OWD Asi zaczynały się dzisiaj o 10.00, ale jak to pracownicy KRD o siódmej już byliśmy na nogach :p. Biedna Asia została dzisiaj zalana teorią nurkowania i już nie pamięta chyba jak się nazywa :). Ja zrobiłem dzisiaj kurs nitroksowy i przez całe safari będziemy z Danielem, naszym divemasterem-amerykaninem, nurkować na 34% tlenu. Praktycznie wszystkie sajty są na około 30 metrach głębokości, a ta mieszanka pozwoli nam posiedzieć tam dłużej. Asia dała się też namówić na kurs AOWD właśnie ze względu na głębokość. Musi być epicko, bo mnie dziewczyna zabije :p. Daniel zabrał nas dzisiaj do tajskiej knajpy z mega tanim żarciem i do tego ostrym. Było naprawdę smaczne. Wreszcie trafiliśmy na ślad dobrej i taniej Azji, za którą tęskni Piotrek :).